Seria 'dietetyczny ulubieniec' to zbiór przepisów, które szczególnie przypadły do gustu moim Pacjentom i Podopiecznym w trakcie odchudzania i zmiany nawyków.
Bo odchudzanie może być pyszne!
Dzisiaj zapraszam po pierwszy w kolejce przepis, tym razem będzie na słodko - czyli złota owsianka w odsłonie z żurawiną, kurkumą i grejpfrutem. Pod przepisem czekają zamienniki dla wybranych składników i wskazówki.
W przepisach z tej serii proporcje składników podaję orientacyjnie i w miarach domowych - ilości kalorii nie podaję dlatego, że nie ma jednej odpowiedniej ilości kalorii w posiłkach czy w ciągu dnia, które sprawdzą się podczas odchudzania u wszystkich.
Nie są to też przepisy na odchudzające posiłki (bo odchudzające posiłki to mit, i ja uważam, że to dobra wiadomość!). Chcę za to pokazać, że podczas odchudzania nie trzeba się katować - można jeść smacznie, jeśli ustalimy odpowiedni plan działania i trzymamy się ujemnego bilansu kalorycznego (jemy mniej, niż wynosi nasze zapotrzebowanie, jednak nie planujemy głodówek, a ustalamy takie porcje produktów w posiłkach, żeby tempo redukcji masy ciała było też odpowiednie dla zdrowia :)
płatki owsiane - 3-4 łyżki
mleko krowie lub napój roślinny - 1 szklanka
żurawina suszona - 1 łyżeczka
migdały - kilka sztuk (1 łyżka)
dla złotego koloru - kurkuma, mielona - 2-3 szczypty
grejpfrut, obrany z białych błonek - 1/3 sztuki
Płatki podgrzewaj z mlekiem i posiekaną żurawiną do zagotowania, dodaj kurkumę i wymieszaj całość (za pierwszym razem dodaj szczyptę lub dwie, z czasem dodawaj coraz więcej, aż owsianka uzyska złoty kolor - kurkuma nie ma smaku, ma jednak charakterystyczny zapach i niektórzy mogą potrzebować czasu, żeby się do tego zapachu przyzwyczaić).
Owsiankę po zagotowaniu ostaw do przestudzenia i napęcznienia płatków.
Przed zjedzeniem do owsianki dodaj cząstki grejpfruta i posiekane migdały.
Złocista owsianka - zamienniki do przepisu:
Płatki owsiane można wymienić na inne płatki zbożowe, na przykład orkiszowe, żytnie lub gryczane.
Grejpfruta można wymienić na inne owoce, na przykład pomarańcze, mandarynki, brzoskwinię.
Migdały można wymienić na inne orzechy, na przykład laskowe lub włoskie.
Wskazówki:
Napoje roślinne - w miarę możliwości wybieraj takie wzbogacone w wapń i witaminę B12 oraz witaminę D, szczególnie w sytuacji, kiedy na co dzień znacznie ograniczasz spożycie produktów mlecznych i mleka.
Napoje roślinne - w miarę możliwości NIE wybieraj takich 'wzbogaconych' w cukier, szukaj takich z informacją, że nie ma dodatku cukrów.
Orzechy/pestki/nasiona dodajemy posiekane dopiero na sam koniec, właściwie bezpośrednio przed zjedzeniem, bo...
Zarówno gotowanie jak i prażenie orzechów, pestek czy nasion (na przykład wtedy, kiedy dodajemy je do sałatek czy gotujemy z owsianką) nie tylko obniża, a wręcz pogarsza wartość odżywczą tych produktów:
obniża, ponieważ pod wpływem wysokiej temperatury zmniejsza się zawartość witamin,
pogarsza, ponieważ kwasy tłuszczowe, szczególnie te wielonienasycone, które są niestabilne (mówiąc po ludzku - łatwo je 'uszkodzić'), pod wpływem temperatury przekształcają się w szkodliwe dla zdrowia związki chemiczne.
Wniosek jest taki, jeśli zależy nam na właściwościach prozdrowotnych, na co dzień warto zrezygnować z podprażania czy gotowania pestek/nasion i orzechów i stosować takie zabiegi okazjonalnie - i wiem, szczególnie orzechy/pestki/nasiona podprażone i dodane do sałatki są pyszne, nie ma co się oszukiwać, że tak nie jest :) dlatego warto zastosować metodę małych kroczków i zmniejszać częstotliwość takiej obróbki stopniowo (też musiałam w ten sposób to zaplanować :)
Najnowsze
w tej kategorii
Bądźmy w kontakcie
Copyright 2020 bielkadietetyk.pl
Wszystkie prawa zastrzeżone